Mnogość ofert edukacyjnych dla dzieci może przyprawić niejednego rodzica o zawrót głowy. Czy naprawdę wypada uczyć matematyki niemowlaki, a idące do przedszkola dziecko powinno umieć czytać? Na pewno nie można dać się zwariować. Najlepszym kryterium wyboru jest zadowolenie – zarówno dzieci jak i rodziców.
O matematyce się nie wypowiem, bo jeszcze nie spróbowaliśmy, ale mam do polecenia świetną formę wprowadzenia języka obcego. W tym tygodniu wybrałam się z moim przychówkiem (8 miesięcy + 2 lata i 8 miesięcy) na zajęcia Musical Babies. Trochę dla zabicia czasu, ale okazało się, że wyszliśmy bardzo zadowoleni i na pewno pojawimy się tam ponownie.
Musical Babies. Na czym to polega?
Zajęcia kierowane są do dzieci od pół roku do trzech lat. W naszym wypadku było to bardzo istotne, bo zależało mi na rozrywce dla dwojga. Lekcja polegała na ciągu prostych piosenek i zabaw, które Iza łapała od razu – pomimo tego, że słyszała je pierwszy raz (świadczy to o skuteczności tej metody). Pomoce wykorzystywane do wzmocnienia zainteresowania dzieci były ciekawe i skuteczne.
Skończyłam filologię angielską i przez lata pracowałam jako lektorka i metodyczka w szkole językowej, więc z doświadczenia wiem, że maluchy nie są łatwą grupą docelową. Jednak zajęcia Musical Babies broniły się swoją strukturą i uważam, że córka nie tylko fajnie spędziła czas ale i skorzystała na nich językowo.
Od kiedy zacząć?
A co z młodszymi dziećmi? Czy warto wydawać pieniądze na udział w zajęciach niemowlaka? Jeśli tylko mamy takie zasoby finansowe to myślę, że tak. Kostek nie brał świadomego udziału w zabawach, ale osłuchiwał się z językiem, a to też jest istotne dla późniejszej edukacji. Poza tym, to był przyjemnie spędzony rodzinnie czas, a to jest chyba najważniejsze.
Na stronie www.musicalbabies.pl możecie poczytać więcej o tej metodzie prowadzenia zajęć. Dla starszych dzieci jest kurs Musical English, który pewnie wypróbujemy, kiedy Iza skończy 3 lata. Może kogoś zainteresuje również przygoda z hiszpańskim przez Ninos Musicales. Zajęcia są w różnych miastach Polski i nie tylko. Warto poszukać i wypróbować.
Mama wie najlepiej
Fajnym dodatkiem jest informacja, że twórcą Musical Babies jest mama dwóch dziewczynek, która połączyła wiedzę teoretyczną wyniesioną ze studiów filologicznych z testowaniem swoich pomysłów w praktyce bawiąc się ze swoimi dziećmi. Anno Rattenbury – brawa dla Pani!
Przekonałaś mnie. Tym razem wpisuję w kalendarz. Nic (poza katarem) już nas nie powstrzyma 🤪
My też chodziliśmy z Karolą, super zabawa.
Bardzo mi miło przeczytać powyższy tekst o mojej metodzie i to napisany przez metodyka! Takie opinie są dla mnie dodatkowym zastrzykiem energii do tworzenia nowych piosenek, rymowanek, zabaw oraz wykreowanie nowych pomocy dydaktycznych. Serdecznie dziękuję i pozdrawiam, Anna Rattenbury